Prawo jazdy to uprawnienie o które starają się zwykle młode osoby. Zaraz przed lub kilka miesięcy po przekroczeniu osiemnastego roku życia szli do szkoły jazdy w celu odbycia kursu na kategorię B, czyli tą uprawniającą do prowadzenia samochodu osobowego do 3,5 tony. Nie udają się jednak do pierwszego lepszego ośrodka, a zwykle szukają placówek spełniających pewne kryteria. W Krakowie, tak jak i w każdym dużym mieście gdzie jest duża konkurencja są one wyjątkowo duże.
Nie wszystkie szkoły jazdy Kraków oczywiście je spełniają. Wiele także próbuje oszukiwać swoich przyszłych kursantów ukrywając koszty lub ograniczając dostęp do np. auta takiego jak na egzaminie(z powodu posiadania tylko jednego egzemplarza).
Auto jak na egzaminie
MORD w Krakowie w tej chwili korzysta z aut Toyota Yaris 1,4 D-4D z 6 biegową skrzynią manualną. Większość kursantów szuka więc szkół jazdy uczących na takim aucie, ponieważ podczas nauki mogą się do niego przyzwyczaić i dzięki temu mają większe szanse na uniknięcie błędów. Głównie chodzi o wyczucie prędkości, ale przede wszystkim o sprzęgło, które w każdym aucie zachowuje się inaczej. Nawet doświadczony kierowca może mieć problem z ruszeniem zgodnie z wymogami egzaminu z górki z ręcznego w aucie w którym siedzi pierwszy raz. Kursant ma więc jeszcze większy problem. Kolejny powód to fakt, że w różnych modelach inaczej są umieszczane przełączniki świateł, części pod maską i niedoświadczona osoba może zrobić z tego powodu błąd. Jeśli więc przez min. 30 h nauki kursant obeznał się z pojazdem, to taki problem nie występuje.
Placyk taki jak na egzaminie
Niektórzy kursanci szukają szkół, które mają placyk manewrowy wręcz skopiowany z tego w krakowskim MORD-zie. Nie jest to jednak aż tak ważne, ponieważ wszelkie odległości i kąty i tak powinny być zachowane w innych placykach. Ważniejszy jest pełen dostęp do placyku, tak aby kursant mógł ćwiczyć na nim manewry tyle ile potrzebuje.
Krakowianie lubią elastyczność
Właśnie w Krakowie jest wyjątkowo dużo szkół oferujących wiele opcji odbywania kursu na prawo jazdy. Chodzi głównie o możliwość nauki w weekendy lub o przyspieszenie takiego kursu do granic możliwości. Sprawdza się to u osób, które potrzebują uprawnień do pracy lub pracują w różnych godzinach i nie chcą aby kurs odwlekł się zbytnio.